wtorek, 3 lipca 2018

Ізбы і ізбяньска ікона в описі
о. Владиміра Хыляка

«Нужденна Лемковина не ма ничого, чым бы годна спонадити до себе даякого туристу, околиця всяди стереотыпова, гора і ліс, ліс і гора, а єдно і друге подібне до себе. І села медже нима положены такой ничым не ріжнят ся од себе. Всяди такы самы хыжы, што присіли вздолж потока, всяди деревяна церковця з трьома червеныма банями, едноракы нивы, рідкавий овес, пригашены компери, лучкы скупы...
Розумієш, вандрувати подібным крайом самому - дакус прикро, і рад бы-м мати товариша в дорозі

«Uboga Łemkowyna nie ma niczego, czym zdołałaby przyciągnąć do siebie jakiegokolwiek turystę. Okolica to ze wszech miar pospolita, góra i las, las i góra, a jedno drugiemu podobne. I wioski położone między nimi niczym nie różnią się od siebie. Wszędzie takie same wiejskie chaty, rozłożone na stronach potoku, wszędzie niewielka drewniana cerkiew z trzema czerwonymi baniami, wszędzie tak samo obsiane polne łany, wątły owies, nieurodziwe ziemniaki, skąpe łąki… Sam widzisz, że wędrować samotnie przez takie okolice musi być trochę przykro. Chętnie więc miałbym u swego boku towarzysza drogi

«(…) стаєме лід мрачным Бескідом, і то під найвыжшым выростом його в тій страні, під гором Лацкова. Округлий єй верх царює над вшыткыма околичныма селами, речы бы — стоіт на стражи медже двома світами, медже славяньскым і гуньскым, але з єдной і з другой стороны прилігают ґу ній рускы села, повіл бы-с просят ю, жебы нерозділяла люди єдной віры і народности, котрых політычны границі почужыли...»

«(…) stajemy pod chmurnym Beskidem, i to pod jego największym w tych okolicach wzniesieniem, pod górą Lackową. Jej garbaty szczyt króluje nad wszystkimi okolicznymi wioskami, można by powiedzieć – trzyma straż między dwoma światami, słowiańskim i huńskim, ale z jednej i drugiej strony przylegają do niego ruskie wioski, rzekłbyś – proszą go, by nie rozdzielał ludzi jednej wiary i jednego narodu, których podzieliły granice…»

«Лем єдно селечко, Білична, што пристерат ся під пілнічно-східньом убічу Лацковой, представлят ся твоім очам в цілости. Кед пізриме на пілнічно-західню страну, будеме видіти червены бані церкви і пару соломиных стріх. То село Ізбы.»

«Jedno tylko siółko, Bieliczna, które przylega do północno-wschodniego zbocza Lackowej, jawi się twoim oczom w całości. Kiedy zaś popatrzymy na północny-zachód, zobaczymy czerwone banie cerkwi i kilka słomianych dachów. To wioska Izby.»

«Посеред него пышнит ся церков, єдна зо старшых в тій околици, бо іщы 1755 рока поставлена. То крестовидна будівля, завершена пятьома банями. Всередині церков тота, хоц одновлена в недавным часі, носит на собі печат давнины обділяючой якысом рідном пригульном тишыном, котра мимовільні прикликує нас до богобійности. В каплици, по правій стороні находит ся ікона Покрова Пресвятой Богородиці. В лику святых угодників возносит ся Цариця небес з двигненыма горі руками, але очы Єй спілчуваючо звернены ґу нужденній земли, де громада нещестных люди (а серед них і товдьппній ізбяньскій пресвитер, отец Іоан Ропскій, враз з імостю) просят опікы безгрішной Заступниці... На протилежній стіні выображена гора Лацкова з табором конфедератів.»

«Wznosi się w niej cerkiew, jedna ze starszych w tej okolicy, bo zbudowana jeszcze w 1755 roku. Budowla na planie krzyża zwieńczona pięcioma baniami. Wewnątrz cerkiew ta, chociaż niedawno odnowiona, przesiąknięta jest dawnym duchem, który objawia się w jakiejś rodzimej przytulnej ciszy, która instynktownie skłania nas do pobożności. W kaplicy po prawej stronie znajduje się ikona Opieki Przenajświętszej Bogurodzicy. Z szeregu świętych wysuwa się Królowa Nieba ze wzniesionymi rękami, ale której oczy ze współczuciem zwrócone są ku ziemi, gdzie gromadka nieszczęśników (a wśród nich i ówczesny izbiański jegomość, ojciec Joan Ropski, razem z jejmością) proszą o opiekę przeczystej Orędowniczki… Na przeciwległej stronie przedstawiona zaś góra Lackowa z obozem konfederatów.»

«За притігаючой структуры іконостасом містит ся престіл — не грецкій і не римскій, а так по половині з каждого. Жыва то характеристика середніх часів уніі. Престіл тот посвятил Іоан Малаховскій, уніятскій перемышльскій владыка в час свого скытаня на Лемковині, здає ся — в час свого долгого перебываня в Брунаріi.»

«Za urzekającej konstrukcji ikonostasem mieści się ołtarz – ani grecki, ani łaciński, lecz po połowie z każdego. Żywa to charakterystyka średnich czasów unii. Ołtarz ten postawił Jan Małachowski, unicki władyka przemyski, w czasie swojej tułaczki po Łemkowszczyźnie, zdaje się – w czasie swojego długiego pobytu w Brunarach.»


Жрідло тексту: Владимір Хыляк, "Шыбеничний Верх", Повісти і оповіданя. Том І. Ґорлиці-Краків 2013. (Тлумачыня на сучасний стандард лемківского языка - Петро Мурянка.)

Фотоґрафіі: Петро Басалыґа


Źródło: Władymir Chylak, "Szubieniczny Wierch", Powieści i opowiadania. Tom I. Gorlice-Kraków 2013. (Tłumaczenie na współczesny standard języka łemkowskiego - Petro Murianka.)

Fotografie: Piotr Basałyga

Brak komentarzy: